Magiczna Różdżka

“Najważniejszą pomocą w magii rytualnej jest i zawsze będzie magiczna różdżka.”
Franz Bardon, Praktyka Magicznej Ewokacji

Wstęp

Każdy mag czy czarownik przedstawiany w filmach, książkach i ogólnie popkulturze posiada jeden szczególny atrybut – różdżkę. Magiczna różdżka jest tak wyraźnym narzędziem w życiu każdego praktyka magii, że nawet sceniczni kuglarze zaadaptowali używanie małych pałeczek w swoich spektaklach. Jakie jest prawdziwe znaczenie, tego, niewątpliwie potężnego narzędzia? Postaram się wam to nieco przybliżyć. Ostatnimi czasy, zmuszony byłem na poświęcenie się stworzeniu własnej różdżki, ponieważ pewne praktyki bez niej są niepełne i pozbawione ważnego czynnika. Jako iż sam nie posiadam odpowiednich narzędzi do obróbki drewna – a także, co muszę ze smutkiem przyznać i umiejętności, które zaspokoiłyby moją duszę estety – zdecydowałem się, że stworzenie fizycznej reprezentacji mojej różdżki zrzucę na barki kogoś innego. Z pomocą przyszła mi jedna z użytkowniczek naszego forum – Sibrien – która prowadzi handmade’owy sklepik i zgodziła się zrealizować moje zamówienie. Ale o tym później, najpierw należy zrozumieć, dlaczego Magiczna Różdżka jest taka ważna…

Rodzaje

Magiczna różdżka jest przede wszystkim w każdym stopniu przedłużeniem maga. Co to znaczy? Różdżka jest narzędziem pozwalającym rozszerzać nasz wpływ na konkretne sfery, jest nie tylko przedłużeniem ręki, ale także naszego umysłu, naszej Woli, Mocy i Wiedzy. Należy zauważyć, że istnieją różne rodzaje różdżek. Możemy mówić o uniwersalnej różdżce magicznej jak i takich przygotowanych w konkretnych celach, ale również o różdżce żywiołu występującej w magii ceremonialnej. Wówczas jej symbolika może być różna.

Zwyczajna Różdżka

Możemy nazwać ją również różdżką uniwersalną. Jest swoistym kondensatorem magicznym, pozwalającym magowi kierować jego moc, ułatwiającym komunikację z duchami, zmuszającym energię do posłuszeństwa. Ogólnie każda wykonana w jakimkolwiek celu różdżka może jednocześnie być uniwersalna. Jeśli mag wykona różdżkę dla celów leczniczych, dostosuje korespondencje do tego celu wówczas różdżka ta będzie wyjątkowo skuteczna w tym magicznym działaniu, nie znaczy to jednak, że nie będzie można jej używać do ułatwienia dywinacji. Po prostu nie będzie aż tak efektywna, jak różdżka stworzona wyłącznie do dywinacji.

Proste różdżki zazwyczaj tworzy się z drewna, które można rzeźbić, malować i ozdabiać dodatkowymi elementami. Poniżej znajdzie się pewna lista korespondencji i autorskich nawiązań do materiałów z jakich należy tworzyć różdżki.

Różdżki Złożone

Różdżkami złożonymi możemy nazwać takie, które stworzone są z drewna i zawierają w sobie kondensatory fluidów, lub też wykonane są z innych materiałów niż drewno, na przykład dla pracy z fluidami elektrycznymi i magnetycznymi. Są to też różdżki występujące bardzo często we wszelkich grimuarach, które to należy przygotowywać do konkretnej operacji według konkretnych przepisów.

Przykłady różdżek złożonych:

Tutaj różdżka zaprezentowana w Abognazar do pracy z siłami Wenus, wykonana miała być z czarnego bzu. 

W Clavicules du Roi Salomon par Armadel, Livre III (Lansdowne MS. 1202), kluczem do pracy jest trójkątna różdżka stworzona z leszczyny.

Innymi różdżkami złożonymi będą z pewnością te z receptur Franza Bardona:

Innym rodzajem magicznej różdżki jest stalowy magnes, który musi być wyposażony w wyizolowany uchwyt. Weź stalowy pręt około 30-50 cm długości i 2 cm średnicy, wypoleruj go i pokryj niklem by zapobiec jego rdzewieniu. Najlepszą stalą do tego celu jest elektro-stal, tj. stal magnetyczna. Po niklowaniu pręta, mag może namagnetyzować go używając elektrycznej zwojnicy, podobnie jak przy magnetyzacji podkowy, czy magnesu w silniku elektrycznym. Im większa siła przyciągania magnesu, tym lepiej on działa. Jest to sposób na uzyskanie bardzo silnego stalowego magnesu, który będzie działał w ten sposób, lecz będzie również służył jako doskonała magiczna różdżka dla wielu magicznych i magnetycznych eksperymentów. Najpierw należy zlokalizować północny i południowy biegun, na magicznym elektro-magnetycznym pręcie i zaznaczyć je: biegun południowy minusem, a biegun północny plusem. Dla izolacji pręta, jego środek musi być owinięty jedwabną wstążką szerokości dłoni, ok. 8-10cm. Można użyć do tego również gumowego węża, bądź wydrążonego kawałka drewna nasuniętego na pręt. Taka różdżka pozwoli magowi tworzyć wiele magnetycznych i magicznych zjawisk, spośród których kilka wymienię tutaj.

Moja Różdżka

Jak już wcześniej wspominałem w wyniku braku odpowiednich umiejętności oraz sprzętu stworzenie własnej różdżki zleciłem jednej z użytkowniczek Forum Aetherius. Sibrien prowadząca sklepik Wykałaczka dostała ode mnie zlecenie przygotowania różdżki z czarnego bzu z wydrążonym rdzeniem. Efekty pracy?

Następnym etapem było obdarcie z kory oraz zamontowanie chromowanych elementów i wysłanego wcześniej obsydianu.

Wszystko było gotowe poza pomalowaniem, rzemieślniczka użyła w tym celu czarnej emalii, która świetnie pasuje do zawartego w różdżce obsydianu.

Na tym etapie zakończyła się praca rzemieślnicza i rozpocząć się miała praca magiczna.

Jako iż już wtedy pracowałem ze Świętym Cyprianem postanowiłem wykorzystać kontakt z nim oraz z zaprzyjaźnionymi duchami. Różdżka ma na celu potęgować moją moc i ułatwiać mi kontakt z duchami śmierci i nazwijmy to terminem “nekromantycznymi siłami” stąd czarny bez jako wybór drewna. Jako iż do przyzywania używam również mojej dużej obsydianowej kuli – to stąd jako zwieńczenie różdżki jej mniejszy odpowiednik, który ma pełnić poniekąd funkcję “aktywatora” do obsydianowej kuli spoczywającej na ołtarzu i kierować do niej obecne duchy. W pierwszej fazie przygotowania przywołałem obecność Świętego Cypriana, składając mu ofiarę z ognia, dymu i wody i prosiłem go o sprowadzenie na moje wezwanie duchów oraz nagięcie ich woli. Następnie udałem się na pobliski cmentarz z ofiarą chleba i whisky (zmarli lubią alkohol) i zawezwałem duchy powołując się na moc Św. Cypriana, gdy wyczułem już ich obecność (cechą szczególną jest obniżenie się temperatury otoczenia) złożyłem im ofiarę na zasadzie komunii, a następnie chwyciłem garść ziemi cmentarnej w ramach zapłaty za złożoną duchom ofiarę. Umieściłem ją w specjalnie przygotowanym wcześniej naczyniu i zakończyłem rytuał. Następnie udałem się do domu, zamknąłem w moim ocultum i ponownie wezwałem Świętego Cypriana, wytłumaczyłem mu, że pragnę użyć ziemi cmentarnej jako kondensatora magicznego w mojej różdżce i poprosiłem go o błogosławieństwo. Zapaliłem woskową świecę i ustawiłem kielich świeżej wody oraz pojemnik z ziemią cmentarną na ołtarzu przed wizerunkiem Świętego Cypriana. Przez następne dziewięć dni, zawsze o tej samej porze zmieniałem wodę w kielichu na świeżą, a “wczorajszą” wodę przelewałem do osobnego naczynia. Ostatniego dnia zapaliłem olibanum i podziękowałem Św. Cyprianowi za pobłogosławienie ziemi, która miała być rdzeniem mojej różdżki. Następnie umieściłem ziemię wewnątrz różdżki przywołując na świadków duchy, które oddały mi tę ziemię. Kolejnym etapem było ładowanie różdżki.

Każda magiczna różdżka musi być naładowana mocą magiczną. Jako iż już wcześniej zauważyłem, że woda która powstaje jako “odpadek” z ofiar składanych Św. Cyprianowi jest świetna do podtrzymywania życia roślin. (Sam za jej pomocą uratowałem przed śmiercią storczyka.) Postanowiłem więc także użyć jej do rytuału energetyzowania różdżki. Najpierw ubrałem się w moje typowe rytualne ubranie, wkroczyłem do ocultum, klęknąłem przed ołtarzem i odmówiłem krótką modlitwę do Św. Cypriana:

Potężny Święty Cyprianie
czarnoksiężniku i władco cieni
mistrzu sztuk tajemnych
Ty dla którego nie ma rzeczy niemożliwych
Poprzez Ciebie Zaklinam
niech Twój święty nóż
przetnie języki mych wrogów
nikczemnych i niegodziwych,
którzy chcą sprowadzić zło
do domu mego
Wróć im dwukrotnie
to co zesłane mi zostało
Osłaniając i chroniąć mnie cały czas
Amen

Ogólnie staram się stosować tę modlitwę jako swoisty banishing wykorzystujący moc Św. Cypriana. Następnie wezwałem Św. Cypriana, zapaliłem dwie fioletowe świece i przedstawiłem mu pracę jaką pragnę wykonać. Następnie pogrążyłem się w kilkuminutowym wyciszeniu, uczyniłem wodą z kielicha trzykrotny znak krzyża – na swoim czole, na ustach i na klatce piersiowej, po czym wziąłem w rękę różdżkę i namaściłem ją tak samo wodą z kielicha, czyniąc na niej znaki + na górze drewna, po środku i na dole. Wówczas skierowałem ją w stronę stojącego na ołtarzu obsydianu i zacząłem wzywać duchy umarłych, po kilku minutach improwizowanych wezwań, zaprzestałem i przemówiłem do nich nakazując im na moc Św. Cypriana podzielić się swoją energią ze mną i zacząłem wizualizować energię przepływającą z obsydianu na ołtarzu do moich oczu i przez resztę ciała aż do moich dłoni, a z nich do samej różdżki. Wizualizacja ta była nieplanowana, bardzo spontaniczna – mam wrażenie, że poniekąd nie wywołana przeze mnie. Ale to tylko moje wrażenie. Gdy poczułem “że już wystarczy” przerwałem energetyzowanie różdżki. Zawinąłem ją w czarny jedwabny materiał i ułożyłem w nim  na ołtarzu. Duchom podziękowałem i odesłałem je, a Św. Cyprianowi wrzuciłem do specjalnie przygotowanej dla niego skrzynki z jego pieczęcią pięć funtowych monet – za wsparcie jakie mi okazał w ostatnich dniach. W ten sposób cały rytuał się zakończył, a różdżka w końcu została ukończona – tak rzemieślniczo przez Sibrien jak i magicznie przeze mnie.

Ładowanie Różdżek

Oczywiście zaprezentowany przeze mnie sposób ładowania różdżki jest bardzo niekonwencjonalny i powiedzmy to szczerze – stworzony przez specyfikę mojej własnej praktyki magicznej. Sądzę, że zaawansowani adepci sami tworzą swoje sposoby na wszystko, jednak dla mniej zaawansowanych zmuszony jestem uchylić nieco konwencjonalnych sposobów, prezentowanych przez wybitnych magów w przeszłości. Pomijając grimuaryczne zalecenia, które z reguły nakazywały różdżkę okadzić, skropić wodą, przełożyć przez ogień i w jakiś sposób związać z ziemią – jednocześnie wypowiadając charakterystyczne modlitwy żywiołów Leviego czy też egzorcyzmy ognia, wody, powietrza i ziemi. Ja zaś pragnąłbym się skupić na wiedzy przekazanej nam przez Franza Bardona, ponieważ chyba najlepiej opisuje to, co można nazwać ładowaniem różdżki z wykorzystaniem różnych energii.

Ładowanie siłą woli Maga

“Weź do ręki różdżkę, którą przygotowałeś i skoncentruj swoją wolę na, czy raczej w, różdżkę. Czyli przenieś całą swoją świadomość w różdżkę tak, że będziesz czuł, że jesteś samą różdżką. Twoja koncentracja musi być następnie wypełniona ideą, że cała twoja siła woli, twoja siła, jest zamknięta w różdżce. Ten rodzaj koncentracji musi trwać przez co najmniej pięć minut bez żadnej przerwy. Już w momencie zamykania swojej woli w różdżce musisz myśleć, że ilekroć weźmiesz różdżkę do ręki, twoja siła woli zadziała i cokolwiek chcesz by się zdarzyło, zdarzy się. Kiedy przeniesiesz do różdżki całego siebie z największym napięciem i najsilniejszą wyobraźnią, kończysz ładowanie owijając ją w kawałek czystego jedwabiu i odkładając w to samo miejsce, co pozostałe magiczne narzędzia.” ~ Franz Bardon, Praktyka Magicznej Ewokacji

Ładowanie jakościami

“Przez ładowanie jakościami rozumiemy to, że uniwersalne jakości takie jak wszechwiedza, czy inne konkretne, których mag potrzebuje dla swojej realizacji na mentalnej, astralnej czy fizycznej płaszczyźnie, są koncentrowane w różdżce w taki sam sposób jak opisany powyżej. Przy ładowaniu różdżki określoną jakością możliwe jest (podobnie jak przy ładowaniu wolą maga), by umieścić jakość w różdżce nie tylko zamykając w niej swoją świadomość i kondensując jej moc, lecz również ściągając i kondensując jakość z wszechświata poprzez własną wyobraźnię i koncentrację siły woli. Stałe kondensowanie określonej jakości uczyni z danej duchowej mocy, jeśli będzie ona skoncentrowana w różdżce, bezpośrednią fizyczną moc. Oznacza to, że w różdżce mag posiada akumulator odpowiadający baterii potężnie naładowanej elektrycznością. Prawdą jest, że ta sama moc może być użyta zarówno do dobrych, jak i do złych celów, lecz mag, który zaszedł tak daleko w swoim kształceniu, nigdy nie pomyśli o żadnym złym motywie i nie będzie próbował go wprowadzić w czyn, gdyż cały czas chce on być uważany za prawdziwego i wiernego sługę Boskiej Opatrzności.” ~ Franz Bardon, Praktyka Magicznej Ewokacji

Ładowanie energią żywiołów

“1. Mag przy pomocy wyobraźni ładuje swoją różdżkę – niezależne od tego, czy jest prosta, czy też zawiera kondensator fluidów – życzeniem, że kiedy używa jej, elementy będą musiały być mu posłuszne, niezależnie od sfery, do jakiej należą. Jeśli różdżka została wystarczająco naładowana magiczną władzą nad elementami, wtedy pożądany rezultat zostanie uzyskany poprzez istoty elementów. Dobrze będzie, jeśli mag będzie rozszerzał swoją moc na wszystkie elementy, ogień, powietrze, wodę i ziemię, aby nie był zmuszony ograniczać swoich działań do pojedynczego elementu. Podczas ewokacji, mag powinien do swojego magicznego okręgu przywołać pryncypałów elementów, jednego po drugim i sprawić by przysięgli na magiczną różdżkę, że będą mu cały czas absolutnie posłuszni. Potem mag może, jeśli sobie tego życzy, wygrawerować na swojej różdżce odpowiednie symbole czy pieczęcie dla każdego indywidualnego przywódcy elementu. To jednakże nie jest absolutnie konieczne, gdyż różdżka w rękach maga reprezentuje absolutną wolę maga i jego władzę nad każdą istotą elementów. Mag zobaczy kształt pieczęci dla każdego przywódcy elementów w swoim magicznym lustrze, lub poprzez bezpośrednie przeniesienie ciała mentalnego do sfery elementów. Mag może również, dzięki swojemu osobistemu doświadczeniu i rozwojowi, skonstruować symbol odpowiedniego elementu i kazać pryncypałowi elementu przysiąc na niego, że zawsze będzie posłusznym sługą nie tylko symbolu, który mag wygrawerował na różdżce, lecz całej różdżki.

2. Inny sposób na naładowanie różdżki elementami jest następujący: Mag ściąga element, którego chce użyć do swojej pracy, bezpośrednio z wszechświata, czyli z konkretnej sfery, poprzez moc wyobraźni, i dynamicznie gromadzi go w różdżce. Przy pracy z tym rodzajem naładowanej różdżki, pożądane rezultaty nie są powodowane przez istoty elementów, lecz bezpośrednio przez samego maga. Korzyścią z tego rodzaju ładowania różdżki jest to, że da to magowi silne poczucie satysfakcji, gdyż jest on bezpośrednią przyczyną magicznego skutku. Konieczne jest jednak, by przygotować oddzielną różdżkę dla każdego z elementów i różdżki te muszą być przechowywane oddzielnie. By zapobiec ich pomyleniu, trzeba się upewnić, że można łatwo je rozróżnić poprzez zewnętrzny wygląd. Każda różdżka może dla tego celu być w kolorze danego elementu. Na początku rezultaty będą zachodzić jedynie na płaszczyźnie mentalnej, lecz długie używanie i powtarzane ładowanie sprawią, że będzie ona działała również na płaszczyźnie astralnej, a ostatecznie, również w świecie fizycznym. Ten rodzaj różdżki pozwoli jej właścicielowi za pomocą elementu wpływać na wszelkie rodzaje duchów, ludzi, zwierząt, a nawet nieożywioną naturę, podobnie do wpływania poprzez elektromagnetyczny fluid. Dobry mag jest w stanie poprzez moc takiej różdżki wytworzyć cudowne naturalne zjawiska, na przykład zmianę pogody, przyspieszenie wzrostu roślin i wiele innych rzeczy tej natury.” ~ Franz Bardon, Praktyka Magicznej Ewokacji

Uważam, że to najważniejsze sposoby ładowania, jeśli pragnienie dowiedzieć się więcej, znajdziecie wszystko w Praktyce Magicznej Ewokacji Franza Bardona – lektura i tak obowiązkowa dla każdego szanującego się adepta. Polecam również własne eksperymenty z ładowaniem różdżki. Mój rytuał zapewne ukazał Wam, iż “można inaczej” niż w mądrych księgach. Oczywiście do wszystkiego należy podchodzić z nutą ostrożności.

Korespondencje

Drewno

Są to oczywiście zaledwie propozycje wywodzące się z przepisów grimuarycznych. Każdy może stworzyć swoją magiczną różdżkę z jakiego drzewa zechce, bowiem różdżka jest narzędziem, moc posiada mag. Do różdżek można stosować wielorakie dodatki, czy to metali czy kamieni (lub innych substancji), poniżej znajduje się lista zaczerpnięta z grimuarów.

Dodatki

Oczywiście poza tymi dodatkami można zastosować jako ornamentykę praktycznie wszystko. Czy będą to runy, sigile, zwierzęce elementy, kamienie czy cokolwiek innego – ogranicza Was jedynie Wasza własna inwencja twórcza.